Zatrzymano mężczyzn podejrzanych o usiłowanie oszustwa seniorki
Aspirant Aleksandra Pieprzycka z sekcji prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu poinformowała we wtorek, że do usiłowania oszustwa doszło w czwartek w jednej z restauracji w Lubaniu, gdzie obywały się bezpłatne badania wzroku.
"Seniorka kilka dni wcześniej otrzymała telefon z ofertą bezpłatnej diagnostyki wzroku. Kobieta potwierdziła swoją obecność. Jeden z mężczyzn podczas prowadzonego badania prezentował w tym samym czasie różne dodatkowe sprzęty, między innymi odkurzacz, masażer, poduszki rozgrzewające pochodzące od rzekomych sponsorów badań. Następnie z grupy około 60 osób została wybrana grupa docelowa, mogąca wziąć udział w specjalnej loterii" - powiedziała policjantka.
Dodała, że pokrzywdzona znalazła się w tej grupie i jako jedyna wygrała 120 tys. zł. Jednak oszuści powiadomili seniorkę, że musi od swojej wygranej zapłacić podatek do Urzędu Skarbowego w wysokości 16 tys. zł. Kwota ta miała być wpłacona gotówką na miejscu.
"Starsza kobieta nie miała przy sobie takiej kwoty, dlatego zadzwoniła do rodziny z prośbą o przywiezienie pieniędzy. W tym czasie oszuści zakończyli +badania+ i rozpoczęli nerwowe pakowanie przedmiotów. Jednocześnie powiadomili kobietę, że główna nagroda już przepadła. To właśnie telefon i rozmowa z rodziną, uchroniły pokrzywdzoną od straty oszczędności" - powiedziała policjantka.
Rodzina seniorki powiadomiła policję i sprawą zajęli się lubańscy kryminalni oraz mundurowi z Komisariatu Policji w Leśnej, którzy podczas sprawdzania pobliskiego terenu zatrzymali do kontroli drogowej busa. Jechało nim dwóch mężczyzn w wieku 30 i 39 lat, mieszkańców województwa podlaskiego.
"W naczepie pojazdu policjanci ujawnili miedzy innymi terminale płatnicze, kasę fiskalną, okulary do czytania, a także wiele innych urządzeń, które były prezentowane na pokazie i wymienione przez seniorkę w zgłoszeniu" - powiedziała policjantka.
Mężczyźni zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzut usiłowania oszustwa, za co grozi do 8 lat więzienia.(PAP)
Autor: Roman Skiba
ros/ mark/